poniedziałek, 17 września 2012

wakacje

po blisko dwumiesięcznym oderwaniu od cywilizacji (=brak dostępu do netu i ustępu ;)), w końcu mogę coś opublikować. miałam problem jak opisać (nie na bieżąco) tak intensywny czas, dlatego postanowiłam zrobić fotorelację z najważniejszych wydarzeń tego lata.

było pracowicie







i leniwie
a kiedy byli goście, śledziba ożywała




było też turystycznie








byliśmy w wielu ciekawych domach i poznaliśmy ich mieszkańców





odwiedzaliśmy nowych i starych znajomych




oni odwiedzali nas
zakupiliśmy pierwsze sprzęty do naszej chałupy




były nowe znaleziska



zapoznawaliśmy się z kolejnymi mieszkańcami śledziby.
mile widzianymi


i niepożądanymi


architekt C. przyjechał na pomiary do inwentaryzacji


a w wolnym czasie patrzyliśmy w przyszłość