niedziela, 3 października 2010

druga fala przesiedlenia

domy w Karkonoszach, Górach Izerskich i na Pogórzu mają moc - moc przyciągania! w miarę naszych wycieczek po okolicy i "buszowania" w internecie zaobserwowałam zjawisko, które nazwałam roboczo "drugą falą przesiedlenia".
tym razem nowi mieszkańcy poniemieckich domów to nie przesiedleńcy zza Buga, a mieszkańcy wielkich miast, którzy znużeni, zmęczeni miejskim życiem i przerażeni prędkością z jaką ucieka "miejski czas" chcą odnaleźć spokój, sens życia, siebie!
różnic między pierwszymi przesiedleńcami (tymi zza Buga), a drugimi (tymi z miast) jest kilka:
- ci pierwsi nie widzą uroku i piękna poniemieckich domów, podczas gdy ci drudzy widzą, oj widzą! ;)
- ci pierwsi niejednokrotnie doprowadzają domy do ruiny (lub, co gorsza, zmieniają je w betonowy klocek, czy "nowoczesny" dom), ci drudzy z ruin je podnoszą
- pierwsi zostali ze swoich domów wyrzuceni i zmuszeni do zamieszkania w domach ówczesnego wroga, ci drudzy przeprowadzają się z własnej, nieprzymuszonej woli, z potrzeby spełniania marzeń
- ci pierwsi myślą, że mieszkają w tych domach za karę, drudzy widzą w nich nagrodę

nie ukrywam - mam nadzieję, że prędzej czy później dołączymy do "drugiej fali przesiedlenia"..

5 komentarzy:

  1. O rety, krajanie!
    Pozdrawiamy, łącząc się z Wami w troskach i radościach uroczego bagna, a w jakim brodzi DRUGA FALA ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak,yassmino, masz w zupelnosci racje... stare domy w Karkonoszach, Izerach... maja moc przyciagania... no i w ogole stare domy... maja to COS, jakis niespotykany urok, ktory tak bardzo rozczula i nie pozwala obok nich przejsc obojetnie.
    I to prawda... ze zamieszkanie w nich to jak dlugo oczekiwana nagroda!
    Ciesze sie, ze naleze do "drugiej fali przesiedlenia", do ktorej wkrotce zapewne i Ty dolaczysz...
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. ;-)

    nie wiem czy to dusza, czy duchy, czy jeszcze inne moce! nie ważne! ważne że są i działają przyciągająco ;) i coraz bardziej skutecznie (na szczęście)
    u mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia! po odkryciu budownictwa w tym rejonie natychmiast zachciałam tam zamieszkać..

    p.s. ZiŁ, ale jakież urocze jest to bagno z Pogórza, a u was dodatkowo piękny widok z niego (pozazdrościć)! Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale tu u Ciebie fajny klimat, taki jak lubię tym bardziej się cieszę, że zostawiałaś u mnie swój ślad dzięki temu mogłam Cię odnaleźć :)
    a skoro jestes jeszcze poznanianką to zapraszam na spotkanie poznańskich blogerek 15 października na ul Żydowskiej, godzina jeszcze do ustalenia ale jakbyś była chętna to daj znać :))
    Pozdrawiam

    ika

    OdpowiedzUsuń