wtorek, 22 września 2015

żegnamy lato, witamy wiosnę!

lato żegnamy ze smutkiem: floksami, hortensjami, malwami (nie nasze)...


 
za to nową porę roku witamy z radością!!! 
a oto kilka dowodów, z pogórza kaczawskiego, na zbliżającą się wiosnę:
1) na Ostrzycy (ex-wulkanie) zakwitła jabłonka

 



2) pod domem kwitnie żywokost, jak widać budzą się też pszczoły


3) na podwórku królują mniszki i nasze niezmordowane pierwiosnki (poza kadrem)


4) szykujemy się do zbioru truskawek (i poziomek)

5) 31 stopni w cieniu zapowiada jeszcze bardziej gorące, nadchodzące po wiośnie, lato


6) zbliża się równonoc – jak to na wiosnę ;)

7) w lesie nie ma grzybów :/

[g]

ps.wszystkie foto-dowody zrobione w ciągu kilku ostatnich, wrześniowych, dni

6 komentarzy:

  1. A że fasada remontowana, że toaleta jest to e-e..? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. eee...fasada? to kosmetyka, napiszemy jak skończymy, może jesienią, teraz celebrujemy wiosnę ;-) ..toaleta to grubo powiedziane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram MR w całej rozciągłości śledzibowego tematu... Ja się już napatrzyłem, ale pewnie inni podglądacze też by chętnie rzucili okiem.
    Grzybów i u nas brak. Ostatniej niedzieli przespacerowałem się z mikroelementem po lesie... rekonesans przyniósł zaskakujący ZEROWY efekt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcie z jabłonką bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń