I co, jak było, przyszli ludzie? Pogoda byla fatalna. My w tym roku nie braliśmy udziału, jako gospodarze, pojechaliśmy do Bogatyni. Było średnio ciekawie, nic tam się nie działo :-(
było spokojnie, lecz miło. odwiedziła nas jedna rodzina, którą gościliśmy w zeszłym roku w maju w ramach dnia otwartego. szkoda, że w Bogatyni nic się nie działo. jak widać EDD to nie to samo co DODP
Byliśmy w Antoniowie,gdzie były otwarte trzy domy i mozna było je zobaczyć dokładnie,potem jeszcze prelekcja w Białym Domu,pogoda całkiem fajna się zrobiła.Tym razem nie stałam na podwórku cudzego domu u bardzo nieufnych gospodarzy,jak mi się to zdarzyło kiedyś.
oczywiście zapraszamy również wiosną, jednak ponieważ nie zawsze jesteśmy w chałupie, warto umówić się mailowo. Antoniów to piękna wioska, zwłaszcza tzw. Boża Góra. w tym roku po raz pierwszy i tam drzwi zostały otwarte. mam nadzieję, że nie ostatni.
I co, jak było, przyszli ludzie? Pogoda byla fatalna. My w tym roku nie braliśmy udziału, jako gospodarze, pojechaliśmy do Bogatyni. Było średnio ciekawie, nic tam się nie działo :-(
OdpowiedzUsuńbyło spokojnie, lecz miło. odwiedziła nas jedna rodzina, którą gościliśmy w zeszłym roku w maju w ramach dnia otwartego. szkoda, że w Bogatyni nic się nie działo. jak widać EDD to nie to samo co DODP
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie moglam byc;-( Ale wiosna na 100% wpadne:-) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńByliśmy w Antoniowie,gdzie były otwarte trzy domy i mozna było je zobaczyć dokładnie,potem jeszcze prelekcja w Białym Domu,pogoda całkiem fajna się zrobiła.Tym razem nie stałam na podwórku cudzego domu u bardzo nieufnych gospodarzy,jak mi się to zdarzyło kiedyś.
OdpowiedzUsuńoczywiście zapraszamy również wiosną, jednak ponieważ nie zawsze jesteśmy w chałupie, warto umówić się mailowo.
OdpowiedzUsuńAntoniów to piękna wioska, zwłaszcza tzw. Boża Góra. w tym roku po raz pierwszy i tam drzwi zostały otwarte. mam nadzieję, że nie ostatni.